jakieś tam apartamenty i tak dalej, ale ponieważ biuro <vocal desc="yyy"> poczuwa się do obowiązku takiego, że musi nam to jakoś zrekompensować... </><br><who1>No, muszą. </><br><who2>Więc <vocal desc="yyy"> jakąś lepszą ofertę w tej samej cenie, przebukowano te nasze jakieś tam skierowania i i i tam jedziemy. No zobaczymy. Mam nadzieję, że to jest <vocal desc="yyy"> ostatni <vocal desc="yyy"> ten... niewypał, który nam się zdarzył i że zajedziemy na miejsce i będzie wszystko <vocal desc="yyy"> w porządku. Ale tak też <vocal desc="yyy"> myślę sobie, że jak <vocal desc="yyy"> <vocal desc="sigh"> zorientowali się wcześniej, nie, że że taka jest sytuacja, to znaczy, że jest to biuro porządne, że nie robi nam numerów takich, że my na miejscu tam gdzieś się