miał świadomość, co jest faktem w tej sytuacji, a co powstaje w Twojej wyobraźni (Twoje domysły, hipotezy).<br>Przyjrzyjmy się teraz trzem możliwym przebiegom rozmowy z pierwszego przykładu poprzedniej sesji:<br>Mówisz matce o swoim sukcesie zawodowym. Matka lekko kręci głową, głęboko wzdycha.<br>Ty (wydaje Ci się, że matka jest z Ciebie niezadowolona, że "nie takich sukcesów się po Tobie spodziewała") mówisz więc ze złością: "A... już nic ci nie będę o sobie opowiadał. Nie, to nie."<br>Matka: "Ale, nie rozumiem... co ty mówisz, o co ci chodzi?"<br>Ty: "No przecież widzę, że masz do mnie pretensje, że chciałabyś chyba, żebym był Einsteinem