Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.07 (32)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
dużo dały ostatnie ćwiczenia w Zakopanem. - We wtorek zrezygnowałem nawet z popołudniowych treningów - opowiadał. - To było sześć świetnych skoków, więc wolałem już nie kombinować, bo jeszcze bym coś popsuł.
Wczoraj Małysz nie był do końca zadowolony ze swoich prób. - Zepsułem skok kwalifikacyjny, ewidentnie go spóźniłem - mówił. Jeśli Małysz mógł być niezadowolony ze swoich 194,5 m (10. wynik), to załamani powinni być Robert Mateja i Marcin Bachleda. Ten pierwszy skoczył dobrze tylko raz, w pierwszej serii treningowej pokonał nawet Małysza. "Diabeł" dokonał natomiast w kwalifikacjach nie lada wyczynu - poleciał "aż" na 87. metr.
W dzisiejszym konkursie wystartuje tylko Polak, Adam Małysz
dużo dały ostatnie ćwiczenia w Zakopanem. &lt;q&gt;- We wtorek zrezygnowałem nawet z popołudniowych treningów&lt;/&gt; - opowiadał. &lt;q&gt;- To było sześć świetnych skoków, więc wolałem już nie kombinować, bo jeszcze bym coś popsuł.&lt;/&gt;<br>Wczoraj Małysz nie był do końca zadowolony ze swoich prób. &lt;q&gt;- Zepsułem skok kwalifikacyjny, ewidentnie go spóźniłem&lt;/&gt; - mówił. Jeśli Małysz mógł być niezadowolony ze swoich 194,5 m (10. wynik), to załamani powinni być Robert Mateja i Marcin Bachleda. Ten pierwszy skoczył dobrze tylko raz, w pierwszej serii treningowej pokonał nawet Małysza. "Diabeł" dokonał natomiast w kwalifikacjach nie lada wyczynu - poleciał "aż" na 87. metr.<br>W dzisiejszym konkursie wystartuje tylko Polak, Adam Małysz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego