wizerunek lojalnego pracownika, ale pozbędziesz się stresu związanego z wyścigiem szczurów. Jeżeli boisz się, że w nowym miejscu znowu ktoś będzie chciał wbić ci nóż w plecy - odpuść sobie szukanie przyjaciół. Skup się na tym, co robisz. <br>- Po próbach wygryzienia mnie z pierwszej redakcji, czterokrotnie zmieniałam pracę. Potraktowałam to jako niezbędną mi do życia porcję adrenaliny: nowe zadania, eksperymenty, ryzyko. Na razie nie czuję potrzeby posiadania stałej, ciepłej posadki z zawistną Kasią czy Basią z pokoju obok - twierdzi Klaudia, 25-letnia dziennikarka. <br>Tak na wszelki wypadek: warto czasem zdecydować się na trening interpersonalny i dowiedzieć się, jak radzić sobie z grupą