Typ tekstu: Książka
Autor: Mariusz Sieniewicz
Tytuł: Czwarte niebo
Rok: 2003
tak olśniewająca, gdy podszedł bliżej. Każdy nowy czy też świeżo odmalowany budynek w mieście zawsze zamieniał się w tablicę hajdparkową, padał łupem sprejowej propagandy. Nie inaczej stało się i z "Belzekomem". Bialutkie ściany upstrzone były napisami, które razem wzięte układały się w historię idei i politycznych ruchów minionego stulecia, udowadniając niezbicie, że walka trwa i że nie jest to ich śpiew ostatni. Od prawej do lewej ciągnęły się hasła, protesty, żądania jednoczące się w zgodnym akcie graficznej ekspresji. Zygmunt zanurzył się na chwilę w ściennej lekturze: "NSMR", "Żydzi won!", "Precz z kapitalizmem!", "Komuchy do Moskwy", "White power", przemieniony na "White rower
tak olśniewająca, gdy podszedł bliżej. Każdy nowy czy też świeżo odmalowany budynek w mieście zawsze zamieniał się w tablicę hajdparkową, padał łupem sprejowej propagandy. Nie inaczej stało się i z "Belzekomem". Bialutkie ściany upstrzone były napisami, które razem wzięte układały się w historię idei i politycznych ruchów minionego stulecia, udowadniając niezbicie, że walka trwa i że nie jest to ich śpiew ostatni. Od prawej do lewej ciągnęły się hasła, protesty, żądania jednoczące się w zgodnym akcie graficznej ekspresji. Zygmunt zanurzył się na chwilę w ściennej lekturze: "NSMR", "Żydzi won!", "Precz z kapitalizmem!", "Komuchy do Moskwy", "White power", przemieniony na "White rower
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego