Wabiły mnie podróże, wiersze i kobiety...<br><br>Karty! Kto je wynalazł, ten jest dla mnie geniusz!<br>Nie jakiś Archimedes, Newton czy Marconi,<br>Od kart się nie uwolnisz, gdy ci weszły w rdzeń już,<br>Za nimi odtąd stale wyobraźnia goni.<br><br>Teraz, gdym się zestarzał, umysł mam otwarty,<br>Przejrzałem, zrozumiałem i wiem już niezbicie,<br>Że przez to, iż tak późno zacząłem grać w karty,<br>Bezpowrotnie i głupio zmarnowałem życie.</><br><br><br><br><div sex="m"><tit>ŚWIECE</><br>Księżyc na dach kładzie<br>Srebrne kwadraty,<br>Gwiazdom stoi na zawadzie<br>Komin rogaty.<br><br>Okno spoziera smutnie<br>W umarłą chmurę,<br>Noc marcowa wszczęła kłótnię<br>Z czarnym kocurem.<br><br>Północ kręgi magiczne<br>Zbiera z chodników,<br>Pełzną cienie lunatyczne