Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
aby nie podpaść cenzurze, która każdy kwestionowany fragment książki wysyłała z odpowiednią adnotacją do Komitetu Centralnego.
Oczywiście znaleźli się już tacy, którzy nic sobie nie robią ze "świętych krów" i biją często na odlew, co jednak nie spotyka się z przyjaznym podziwem.
Chyba że dotyczy to osobistości ze świata polityki, niezbyt lubianych i nietolerowanych. Nadal są jeszcze świętości i naruszenie praw osobistych przyjmowane jest z dezaprobatą.
Moje spotkania z wybitnymi kolegami, którym zamierzam poświęcić kilka stron, nie będą ani dytyrambami, ani też pamfletami.
Chciałbym ich postaci, tak nieraz oderwane od dzieł, przybliżyć tym, którzy zapominają, że poza utworami kryją się autorzy
aby nie podpaść cenzurze, która każdy kwestionowany fragment książki wysyłała z odpowiednią adnotacją do Komitetu Centralnego.<br>Oczywiście znaleźli się już tacy, którzy nic sobie nie robią ze "świętych krów" i biją często na odlew, co jednak nie spotyka się z przyjaznym podziwem.<br>Chyba że dotyczy to osobistości ze świata polityki, niezbyt lubianych i nietolerowanych. Nadal są jeszcze świętości i naruszenie praw osobistych przyjmowane jest z dezaprobatą.<br>Moje spotkania z wybitnymi kolegami, którym zamierzam poświęcić kilka stron, nie będą ani dytyrambami, ani też pamfletami.<br>Chciałbym ich postaci, tak nieraz oderwane od dzieł, przybliżyć tym, którzy zapominają, że poza utworami kryją się autorzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego