Typ tekstu: Książka
Autor: Musierowicz Małgorzata
Tytuł: Dziecko piątku
Rok: 1993
kabinka na wysokich nogach - ambona dla myśliwych, taka sama jak ta w Puszczy Nadnoteckiej, gdzie Aurelia była kiedyś z rodzicami na grzybach - dawno, dawno temu, i tylko jeden raz. Wśród soczystości łąk obżerały się trawą biodrzaste, czarno-białe krowy, gniady źrebaczek chwiał się na długich nogach, a drugi, rudobrązowy, biegał niezdarnie wokół, przystając co chwila i rozglądając się z niedowierzaniem po świecie.
W okolicach Promna złapał ich szybki deszcz, zabębnił po dachu forda i poleciał dalej, pozostawiając po sobie zapach świeżości, zmieszany z aromatem sosnowej żywicy. Las płynął teraz po obu stronach szosy, sosny piętrzyły się wysoko ponad świeżą zielenią drzew
kabinka na wysokich nogach - ambona dla myśliwych, taka sama jak ta w Puszczy Nadnoteckiej, gdzie Aurelia była kiedyś z rodzicami na grzybach - dawno, dawno temu, i tylko jeden raz. Wśród soczystości łąk obżerały się trawą biodrzaste, czarno-białe krowy, gniady źrebaczek chwiał się na długich nogach, a drugi, rudobrązowy, biegał niezdarnie wokół, przystając co chwila i rozglądając się z niedowierzaniem po świecie.<br>W okolicach Promna złapał ich szybki deszcz, zabębnił po dachu forda i poleciał dalej, pozostawiając po sobie zapach świeżości, zmieszany z aromatem sosnowej żywicy. Las płynął teraz po obu stronach szosy, sosny piętrzyły się wysoko ponad świeżą zielenią drzew
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego