je ostrożnie do piekarnika i dobrze wypiecz, tak by miało błyszczącą, chrupiącą skórkę.<br>Kiedy zaczarowany <orig>chlebek</> będzie stygł, wybierz się do sklepu po trufle (niestety, można kupić je tylko w ekskluzywnych delikatesach, ale czego nie robi się dla miłości). Oprócz nich kup też butelkę wytrawnego wina. Jako znakomity przysmak i niezrównany afrodyzjak trufle, czarne grzyby, znane są już od wieków. Jadał je sam Napoleon i pomagały mu w wielu podbojach miłosnych, zwłaszcza w zdobyciu twojej rodaczki, pani Walewskiej. Mając na uwadze napoleońskie zwycięstwa i swój bliski miłosny tryumf, oczyść trufle, umyj je i zanurz w winie. Dorzuć kilka kawałków bekonu, dodadzą