Typ tekstu: Książka
Autor: Bukowski Marek
Tytuł: Wysłannik szatana
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1997
ma nigdzie komputera. Ktoś tu już czegoś bardzo intensywnie szukał. Wszędzie leżą porozrzucane ubrania, różne przedmioty, nawet rozbebeszono krem do golenia w aerozolu. W kącie poniewierają się resztki telewizora. Materac robiący za łóżko jest w kawałkach. Dookoła pełno porwanych książek.
Wiesz dobrze, że gdyby nie amfetamina krążąca w moim organizmie, nigdy bym tam nie wszedł, nie zdobyłbym się na to. Nie usprawiedliwiam się, ale... Mimo że nie mam szans na znalezienie tu czegokolwiek, przeglądam pozostawione rzeczy. Nogi mi dygoczą, by się uspokoić, siadam na jedynym prawie całym fotelu - jest tylko troszkę pocięty na oparciu. Dotykam pleców, masuję je. Pod tyłkiem czuję coś
ma nigdzie komputera. Ktoś tu już czegoś bardzo intensywnie szukał. Wszędzie leżą porozrzucane ubrania, różne przedmioty, nawet rozbebeszono krem do golenia w aerozolu. W kącie poniewierają się resztki telewizora. Materac robiący za łóżko jest w kawałkach. Dookoła pełno porwanych książek.<br>Wiesz dobrze, że gdyby nie amfetamina krążąca w moim organizmie, nigdy bym tam nie wszedł, nie zdobyłbym się na to. Nie usprawiedliwiam się, ale... Mimo że nie mam szans na znalezienie tu czegokolwiek, przeglądam pozostawione rzeczy. Nogi mi dygoczą, by się uspokoić, siadam na jedynym prawie całym fotelu - jest tylko troszkę pocięty na oparciu. Dotykam pleców, masuję je. Pod tyłkiem czuję coś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego