Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 46
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
Sikorski tkwił w roku 1918.
W pierwszej chwili po klęsce wrześniowej zastanawiał się, czy nie zrezygnować z konstytucji, nie utworzyć tylko Komitetu Narodowego.
Do tego dochodziła zapiekłość wobec obozu piłsudczykowskiego.
Z trudem udało się go przekonać, że rząd międzywojenny był przez dwadzieścia lat faktem uznanym w stosunkach międzynarodowych...
Sikorski niezależnym nigdy się nie poczuł.
Francja chciała, żebyśmy byli im całkowicie powolni.
I Sikorski był im powolny, a potem, Anglikom.
Podpisywał nie czytając, co mu podsunęli, choć miał pod bokiem kompetentnego urzędnika w osobie Edwarda Raczyńskiego.
Dlatego układ Sikorski-Stalin został spartaczony... (Ja: "jakież to miało w końcu znaczenie?") Miało, ponieważ niefortunne
Sikorski tkwił w roku 1918.<br>W pierwszej chwili po klęsce wrześniowej zastanawiał się, czy nie zrezygnować z konstytucji, nie utworzyć tylko Komitetu Narodowego.<br>Do tego dochodziła &lt;orig&gt;zapiekłość&lt;/&gt; wobec obozu &lt;orig&gt;piłsudczykowskiego&lt;/&gt;.<br>Z trudem udało się go przekonać, że rząd międzywojenny był przez dwadzieścia lat faktem uznanym w stosunkach międzynarodowych...<br>Sikorski niezależnym nigdy się nie poczuł.<br>Francja chciała, żebyśmy byli im całkowicie powolni.<br>I Sikorski był im powolny, a potem, Anglikom.<br>Podpisywał nie czytając, co mu podsunęli, choć miał pod bokiem kompetentnego urzędnika w osobie Edwarda Raczyńskiego.<br>Dlatego układ Sikorski-Stalin został spartaczony... (Ja: "jakież to miało w końcu znaczenie?") Miało, ponieważ niefortunne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego