i szkodliwego tlenku węgla. Dodatkowo auto wyposażono w katalizator wychwytujący cząsteczki sadzy, co oznacza definitywny koniec kopcenia silników wysokoprężnych. <br><br>Mercedes ma w rękawie jeszcze jednego asa mogącego przeważyć szalę ekoroz-grywki na korzyść silników Diesla. As nosi nazwę SunDiesel i przygotowuje się go jako cichą rewolucję w biopaliwach. Pracują nad nim trzy korporacje: DaimlerChrysler do spółki z Volkswagenem i koncernem chemicznym Choren. Naukowcy z tych firm opracowali sposób przetwarzania resztek roślinnych na olej napędowy SunDiesel, który w porównaniu z produkowanymi dziś biopaliwami ma dwie ogromne zalety. Po pierwsze, nie wymaga żadnych przeróbek w dieslowskim silniku. Po drugie, do jego produkcji wykorzystuje