Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 06/04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
lub... gustowną popielniczkę.
Od 1945 roku, na prośbę ostatniego właściciela - Janusza Radziwiłła, opiekę nad dobrami nieborowskimi sprawował prof. Stanisław Lorentz. Jemu pałac i ogrody w największym stopniu zawdzięczają przetrwanie i charakter letniej rezydencji magnackiej. Dzisiaj w Nieborowie, wyremontowanym gruntownie pod koniec lat 60., jest dział warszawskiego Muzeum Narodowego. Pracuje w nim blisko sto osób, które czuwają nad pałacem, ogrodem i turystami.

Duch Anny Orzelskiej

Pałac to prawdziwa skarbnica dzieł sztuki, choć część zbiorów, m.in. bezcenne kolekcje broni białej i myśliwskiej, zrabowali w czasie wojny pospołu Niemcy i Rosjanie. Ale i tego co zostało wystarczy, by nacieszyć oczy zwiedzających. Nieborów stanowi bowiem
lub... gustowną popielniczkę.<br>Od 1945 roku, na prośbę ostatniego właściciela - Janusza Radziwiłła, opiekę nad dobrami nieborowskimi sprawował prof. Stanisław Lorentz. Jemu pałac i ogrody w największym stopniu zawdzięczają przetrwanie i charakter letniej rezydencji magnackiej. Dzisiaj w Nieborowie, wyremontowanym gruntownie pod koniec lat 60., jest dział warszawskiego Muzeum Narodowego. Pracuje w nim blisko sto osób, które czuwają nad pałacem, ogrodem i turystami.<br><br>&lt;tit&gt;Duch Anny Orzelskiej&lt;/&gt;<br><br>Pałac to prawdziwa skarbnica dzieł sztuki, choć część zbiorów, m.in. bezcenne kolekcje broni białej i myśliwskiej, zrabowali w czasie wojny pospołu Niemcy i Rosjanie. Ale i tego co zostało wystarczy, by nacieszyć oczy zwiedzających. Nieborów stanowi bowiem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego