wielkich historii miłosnych były blondynki: Tristanowa Izolda, Lorelai, Kopciuszek. I chyba coś z tej tradycji zostało mi we krwi.<br>Adam, 36 lat: To dlatego, że moja żona jest blondynką. Poza tym wolę brunetki.<br>Karol, 44 lata: Ponieważ blondynki wyglądają tak, jakby właśnie spadły z nieba. Trochę przypominają greckie boginie, trochę nimfy. Nie bez powodu Afrodyta była blondynką. Lubię delikatną skórę blondynek, zupełnie anielską. A chyba nie ma nic bardziej fantastycznego jak kochać się z aniołem.<br>Jan, 40 lat: Często odnoszę wrażenie, że blondynki są bardziej nagie, kiedy są nagie.</><br><br>strona 144-148<br><br><div type="art"><br><tit>ZDROWIE </><br><tit>Chorzy na pogodę</><br><br><div1><br>Wystarczy, żeby ochłodziło się i