Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Młody Technik
Nr: 2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1966
drugiej pozycji widniał znak "plus".
Gdyby przełączył go zdecydowanie i pewnie, jak nastawiał przedtem inne przełączniki i regulatory, nie zauważyłbym w tym nic podejrzanego. Ten jednak ukradkowy ruch starczej dłoni przykuł moją uwagę, zaniepokoił mnie.
Dalej działałem jak w natchnieniu. Gdy dłoń jego przerzuciła ów przełącznik poderwałem się gwałtownie na nogi i nagłym szarpnięciem obu rąk wcisnąłem profesora w fotel. Krzyknął ochryple, cofając dłoń z czerwonej gałki, lecz ja, trzymając go już jedną ręką mocno za kark i wgniatając jego drobne ciało w fotel, drugą ręką uderzyłem w czerwony wyłącznik.
Dlaczego to zrobiłem? Zastanawiałem się nad tym o wiele później i
drugiej pozycji widniał znak "plus".<br>Gdyby przełączył go zdecydowanie i pewnie, jak nastawiał przedtem inne przełączniki i regulatory, nie zauważyłbym w tym nic podejrzanego. Ten jednak ukradkowy ruch starczej dłoni przykuł moją uwagę, zaniepokoił mnie.<br>Dalej działałem jak w natchnieniu. Gdy dłoń jego przerzuciła ów przełącznik poderwałem się gwałtownie na nogi i nagłym szarpnięciem obu rąk wcisnąłem profesora w fotel. Krzyknął ochryple, cofając dłoń z czerwonej gałki, lecz ja, trzymając go już jedną ręką mocno za kark i wgniatając jego drobne ciało w fotel, drugą ręką uderzyłem w czerwony wyłącznik.<br>Dlaczego to zrobiłem? Zastanawiałem się nad tym o wiele później i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego