nie każe uwielbiać samochodu, podobnie jak telewizora, magnetofonu czy lodówki. Najmniej kontrowersji powoduje przy tym lodówka, czy jak kto woli chłodziarka, szczególnie, jeśli pracuje cicho. </><br>Z telewizorami, magnetofonami i radioodbiornikami bywa różnie. Można je znienawidzieć jeszcze bardziej od samochodów, ponieważ używanie tych ostatnich jest bądź co bądź w jakiś sposób normowane przepisami, a nadużycia karane mandatami. O ukaraniu ludzi używających w niebezpieczny dla innych sposób swego odbiornika radiowego lub telewizora jeszcze nie słyszałem. <br>Załóżmy jednak, że ktoś nie lubi, a nawet nienawidzi samochodów, do czego ma zupełne prawo. Ma też niewątpliwie prawo do objawiania tych niechęci, lub nienawiści. Także na tamach