Typ tekstu: Książka
Autor: Adam Czerniawski
Tytuł: Narracje ormiańskie
Rok wydania: 2003
Lata powstania: 1956-1986
Możecie odejść, dobry człowieku.
- Do usług jaśnie pana.
- Ale... ale... zanim pan wyjdzie. Proszę łaskawie sprawy JWPana z paniami w rozmowie nie poruszać.
Po wyjściu z kancelarii zaglądnąłem do salonu, ale nie znalazłem tam nikogo. Panie widocznie udały się już na spoczynek.

PRZESŁANIE: Howsoever I am valued my descent is not base. I was not bred in servile or illiberal trades, the University was my nurse, I have traveled many countries. I am acquainted with books, and no stranger to the Courts and affairs of the world. I never refused any service whatsoever to give to God, my prince and my
Możecie odejść, dobry człowieku.<br>- Do usług jaśnie pana.<br>- Ale... ale... zanim pan wyjdzie. Proszę łaskawie sprawy JWPana z paniami w rozmowie nie poruszać.<br>Po wyjściu z kancelarii zaglądnąłem do salonu, ale nie znalazłem tam nikogo. Panie widocznie udały się już na spoczynek.<br><br>PRZESŁANIE: &lt;foreign&gt;Howsoever I am valued my descent is not base. I was not bred in servile or illiberal trades, the University was my nurse, I have traveled many countries. I am acquainted with books, and no stranger to the Courts and affairs of the world. I never refused any service whatsoever to give to God, my prince and my
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego