w &lt;name type="place"&gt;Strasburgu&lt;/&gt;.<br>&lt;au&gt;&lt;gap&gt; ze Strasburga&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;&lt;name type="place"&gt;Birma&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Wojskowa junta zapowiedziała, że zwolni z więzień kilka tysięcy ludzi&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Odwilż czy pusty gest&lt;/&gt;<br><br>Reżim rządzący &lt;name type="place"&gt;Birmą&lt;/&gt; ogłosił, że w najbliższym czasie wypuści na wolność blisko 4000 więźniów. Opozycja i organizacje humanitarne są zgodne: wbrew pozorom nie jest to żaden przełom.<br>Informacje o zwolnieniach, które notabene miały już się rozpocząć, podało wczoraj rządowe radio. Nie wiadomo jednak, w jakim czasie ani jacy więźniowie zostaną ostatecznie wypuszczeni na wolność. Podano jedynie ich liczbę - 3937 - oraz krótkie uzasadnienie. Według niego &lt;q&gt;"zostało ustalone, że Narodowe Biuro Wywiadu mogło użyć nieodpowiednich i nieprawidłowych metod podczas ich aresztowania"&lt;/&gt;.<br>- Sprawa zwolnień to