Poza mennicą, warsztatem samochodowym dbającym o stan wozów papieża i dostojników Kurii Rzymskiej oraz niewielką elektrownią za Spiżową Bramą nie ma innych zakładów przemysłowych. Handlem wewnętrznym natomiast zajmuje się tu kilka placówek detalicznych, handel zagraniczny zaś jest jedyny w swoim rodzaju. Watykan nie eksportuje bowiem niczego, jeżeli nie liczyć filatelistyki, numizmatyki oraz wydawnictw, importuje zaś wszystkie towary sprzedawane w sklepach i innych placówkach miasta-państwa.<br>Mógłby ktoś sądzić, że słowo "import" w odniesieniu np. do zakupu mięsa w jatce po drugiej stronie muru dzielącego Watykan i Rzym, jest określeniem górnolotnym. Nic bardziej mylnego. Watykan nie kupuje bowiem ani kawałka mięsa czy