Typ tekstu: Książka
Autor: Kołodziejczak Tomasz
Tytuł: Krew i kamień
Rok: 2003
Pobyt w ciele psa, powrotnikowe wizje, spotkanie z ognistym człowiekiem, bliskość Liścia. Magwer czuł, że przed jego umysłem otworzyły się nowe przestrzenie. Świat magii, tajemnych sił i źródeł mocy, kruchy i zwiewny, nienamacalny, choć możliwy do obejrzenia.
Nie odważył się wejść do oberży, popatrzył na nią tylko przez chwilę. A nuż ktoś ze znajomych by go rozpoznał... Magwer zawrócił więc i skierował się ku kwartałowi, w którym stał dom Gorady.
Myśl o kobiecie rozpędziła ponure wspomnienia. Magwer poczuł narastającą żądzę.
Przyspieszył kroku. Mogła wyjść z domu, mogła zajmować się tysiącem spraw, mogła być zmęczona. Mogła też czekać na niego. Zobaczywszy chatę
Pobyt w ciele psa, powrotnikowe wizje, spotkanie z ognistym człowiekiem, bliskość Liścia. Magwer czuł, że przed jego umysłem otworzyły się nowe przestrzenie. Świat magii, tajemnych sił i źródeł mocy, kruchy i zwiewny, nienamacalny, choć możliwy do obejrzenia.<br>Nie odważył się wejść do oberży, popatrzył na nią tylko przez chwilę. A nuż ktoś ze znajomych by go rozpoznał... Magwer zawrócił więc i skierował się ku kwartałowi, w którym stał dom Gorady.<br>Myśl o kobiecie rozpędziła ponure wspomnienia. Magwer poczuł narastającą żądzę.<br>Przyspieszył kroku. Mogła wyjść z domu, mogła zajmować się tysiącem spraw, mogła być zmęczona. Mogła też czekać na niego. Zobaczywszy chatę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego