Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 47
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
zachwytu, zresztą w pełni uzasadnionego (Kościół po raz pierwszy oficjalnie, z tak wielką troską i serdecznością, odniósł się tam do małżeństw niesakramentalnych), pojawiły się pytania: co dalej? Pytano, czy pary niesakramentalne nigdy nie będą dopuszczone do spowiedzi i Komunu św., nie mówiąc już o ponownym ślubie kościelnym? Głosy te były o tyle uzasadnione, iż w 84. punkcie adhortacji można dopatrzeć się możliwości dopuszczenia niektórych spośród tych osób do spowiedzi i Komunii św. W związku z tym, zarówno duszpasterze, jak i teologowie zaczęli się zastanawiać, jak można pomóc tym ludziom, by mogli żyć pełnią chrześcijańskiego życia? Na ogół wszyscy byli zgodni, że małżeństwo
zachwytu, zresztą w pełni uzasadnionego (Kościół po raz pierwszy oficjalnie, z tak wielką troską i serdecznością, odniósł się tam do małżeństw niesakramentalnych), pojawiły się pytania: co dalej? Pytano, czy pary niesakramentalne nigdy nie będą dopuszczone do spowiedzi i Komunu św., nie mówiąc już o ponownym ślubie kościelnym? Głosy te były o tyle uzasadnione, iż w 84. punkcie adhortacji można dopatrzeć się możliwości dopuszczenia niektórych spośród tych osób do spowiedzi i Komunii św. W związku z tym, zarówno duszpasterze, jak i teologowie zaczęli się zastanawiać, jak można pomóc tym ludziom, by mogli żyć pełnią chrześcijańskiego życia? Na ogół wszyscy byli zgodni, że małżeństwo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego