Typ tekstu: Książka
Autor: Bilica Jerzy
Tytuł: Telefony z Eufonii. Felietony wygłaszane 1991-1992 w Programie II Polskiego Radia
Rok wydania: 1995
Lata powstania: 1991-1992
nie w smak, ale w pięty, uprzejmie uprzedzam, że papiery mam eufońskie, więc i jurysdykcji sądów eufońskich tylko i wyłącznie podlegam.
17 marca 1992

O lekturach Eufończyków

Przeciętny Polak niewiele by mógł powiedzieć o Eufonii lub zgoła nic, jeśli nie słuchał nigdy Telefonów z Eufonii. Podobnie niewiele by mógł powiedzieć o Polsce przeciętny Eufończyk lub zgoła nic, gdybym tam w końcu nie ambasadorował (co prawda bez żadnych listów uwierzytelniających). Sytuacja jest więc remisowa: jeden do jednego. Jeśli dodać, że oba kraje mniej więcej odpowiadają sobie pod względem liczby ludności (i także pod wieloma innymi względami), uzyskalibyśmy imponujący remis: czterdzieści bez mała
nie w smak, ale w pięty, uprzejmie uprzedzam, że papiery mam eufońskie, więc i jurysdykcji sądów eufońskich tylko i wyłącznie podlegam.<br>17 marca 1992<br><br>&lt;tit&gt;O lekturach Eufończyków&lt;/&gt;<br><br>Przeciętny Polak niewiele by mógł powiedzieć o Eufonii lub zgoła nic, jeśli nie słuchał nigdy Telefonów z Eufonii. Podobnie niewiele by mógł powiedzieć o Polsce przeciętny Eufończyk lub zgoła nic, gdybym tam w końcu nie ambasadorował (co prawda bez żadnych listów uwierzytelniających). Sytuacja jest więc remisowa: jeden do jednego. Jeśli dodać, że oba kraje mniej więcej odpowiadają sobie pod względem liczby ludności (i także pod wieloma innymi względami), uzyskalibyśmy imponujący remis: czterdzieści bez mała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego