Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
życzyć sobie - to jedno, a wydać książkę - to drugie. Początkowo drwiono z radzieckich przykładów, ale z biegiem czasu, niezauważalnie, koledzy i ja zaczęliśmy ulegać naciskowi wydawców i redaktorów.
Ukazały się pierwsze utwory z socrealistycznym posmakiem.
Łatwiej było opublikować powieść o pracy aniżeli książkę o problemach psychologicznych. A po 1948 roku o pisaniu jakichś utworów eksperymentalnych nie było już mowy. Dla władz politycznych stanowiły one zagrożenie, które nazwano "miazmatami Zachodu". Miały bałamucić społeczeństwo blichtrem i wrogim nastawieniem do komunizmu, wtedy jeszcze zwanego u nas socjalizmem. Byliśmy wówczas na drodze do socjalizmu. I przestrzegano tego skrupulatnie.
Odmienne były założenia Koła Młodych: niczym nie
życzyć sobie - to jedno, a wydać książkę - to drugie. Początkowo drwiono z radzieckich przykładów, ale z biegiem czasu, niezauważalnie, koledzy i ja zaczęliśmy ulegać naciskowi wydawców i redaktorów.<br>Ukazały się pierwsze utwory z socrealistycznym posmakiem.<br>Łatwiej było opublikować powieść o pracy aniżeli książkę o problemach psychologicznych. A po 1948 roku o pisaniu jakichś utworów eksperymentalnych nie było już mowy. Dla władz politycznych stanowiły one zagrożenie, które nazwano "miazmatami Zachodu". Miały bałamucić społeczeństwo blichtrem i wrogim nastawieniem do komunizmu, wtedy jeszcze zwanego u nas socjalizmem. Byliśmy wówczas na drodze do socjalizmu. I przestrzegano tego skrupulatnie.<br>Odmienne były założenia Koła Młodych: niczym nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego