stoi na naszych granicach, jak się odgraża Honecker i Husak, jak dygoce ze strachu cały zachodni świat polityczny. Dziennikarze prześcigają się w pomysłach, der Spiegel dał na okładce podobiznę czerwonego czołgu tratującego białego orła: masochiści, prowokatorzy, powariowali! Zaiste, w tej powodzi jęku i krzyku Warszawa, Gdańsk czy Kraków wydają się oazami spokoju! A przecież to po nas właśnie przejechać mają owe czołgi, nie po owych Zachodniakach, grzęznących tu w dosycie jarzących się świąteczną, choinkową galą ulic i magazynów. Podobno Szwedzi zarządzili już jakieś wojenne wręcz pogotowie, przygotowują też statki do przewożenia polskich uchodźców(?!), odkurzają skalne schrony atomowe! Cała zachodnia Europa, ta