Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 02.20 (8)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
trwać proces ratyfikacyjny w parlamentach piętnastki, a my będziemy wprowadzać ostatnie korekty. - Jeśli uwzględnimy, że kampania przed wyborami parlamentarnymi w 2001 r. zacznie się wiosną, to choćbyśmy wypracowali idealną współpracę z opozycją, marzec przyszłego roku jest ostatnim miesiącem, kiedy do parlamentu mogą trafić projekty ustawy - uważa Bielecki.
Rząd i parlament obarczają się winą za powstałe już opóźnienia. Rząd zarzuca Sejmowi, że nie dostosowuje tempa pracy do wymogów sytuacji. Proces legislacyjny trwa nadal średnio osiem, dziewięć miesięcy. Ponadto po naniesieniu poprawek, które zgłosili posłowie, ustawy przestają być zgodne z przepisami unijnymi. Zwykle więc wracają do resortu, w którym powstały. Dopiero od ubiegłego
trwać proces ratyfikacyjny w parlamentach piętnastki, a my będziemy wprowadzać ostatnie korekty. - Jeśli uwzględnimy, że kampania przed wyborami parlamentarnymi w 2001 r. zacznie się wiosną, to choćbyśmy wypracowali idealną współpracę z opozycją, marzec przyszłego roku jest ostatnim miesiącem, kiedy do parlamentu mogą trafić projekty ustawy - uważa Bielecki.<br>Rząd i parlament obarczają się winą za powstałe już opóźnienia. Rząd zarzuca Sejmowi, że nie dostosowuje tempa pracy do wymogów sytuacji. Proces legislacyjny trwa nadal średnio osiem, dziewięć miesięcy. Ponadto po naniesieniu poprawek, które zgłosili posłowie, ustawy przestają być zgodne z przepisami unijnymi. Zwykle więc wracają do resortu, w którym powstały. Dopiero od ubiegłego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego