Typ tekstu: Książka
Autor: red. Gomulicka Barbara
Tytuł: Pisarze polskiego oświecenia
Rok: 1996
olchami. Na lewo rośnie gaj dębów, klonów i lip, na prawo rozciąga się długa wioska z cerkiewką, zamknięta młynem i stawem. Na horyzoncie ciemnieje linia lasów. Tu poeta stawia dom z pracownią. Nie jest mu łatwo. Zboże klepackie na razie „nie płaci", Osowa nie przynosi nic. Za to obywatele obarczają go obowiązkiem zasiadania w sądach powiatowych w Dąbrowicy. Dziękuje więc Bogu, że urząd ten trwa tylko trzy lata i zajmuje tylko czas zimowy. Początkowo nie pisze, wręcz nie chce pisać. Rozgląda się także za żoną.
Ojciec pierwszej kandydatki, Zofii Załęskiej, nie chce poety za zięcia. Pociesza się więc szybko drugą
olchami. Na lewo rośnie gaj dębów, klonów i lip, na prawo rozciąga się długa wioska z cerkiewką, zamknięta młynem i stawem. Na horyzoncie ciemnieje linia lasów. Tu poeta stawia dom z pracownią. Nie jest mu łatwo. Zboże klepackie na razie &#132;nie płaci", Osowa nie przynosi nic. Za to obywatele obarczają go obowiązkiem zasiadania w sądach powiatowych w Dąbrowicy. Dziękuje więc Bogu, że urząd ten trwa tylko trzy lata i zajmuje tylko czas zimowy. Początkowo nie pisze, wręcz nie chce pisać. Rozgląda się także za żoną.<br> Ojciec pierwszej kandydatki, Zofii Załęskiej, nie chce poety za zięcia. Pociesza się więc szybko drugą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego