nadaje więc dyskusje między grupą ludzi, połączonych organicznie zawodem, zainteresowaniami czy przeżyciami, druga wymyśliła sobie program polegający na tym, że w studio siedzi znana całej Ameryce kobieta psycholog i przyjmuje telefony od strapionych słuchaczy. Dyskutanci perorują, przerywają sobie nawzajem, kłócą się, wyszydzają, ale są na ogół interesujący. Rozmawiają <br><gap> <page nr=7> o sprawach obchodzących w danej chwili rzesze ludzkie. <br>Dziś na przykład dyskutują sprawę narkotyków. Jest wśród nich dwóch wyleczonych narkomanów, jeden narkoman aktywny, dwóch lekarzy i jeden adwokat. Obgadują tę sprawę od wszystkich jej aspektów. Samo posiadanie narkotyków jest tu karane więzieniem, nie mówiąc już o handlu nimi, za który grozi kara do