Typ tekstu: Książka
Autor: Mirkowicz Tomasz
Tytuł: Pielgrzymka do Ziemi Świętej Egiptu
Rok: 1999
dwieście dinarów, dostawca parsknął śmiechem.
- Fakt, poszukuję urodziwego młodzieńca do pracy w sułtańskim haremie - powiedział. - Ale to musi być eunuch, a ten młodzik nie jest wytrzebiony. Jeśli kupuję kurę na obiad, chcę, żeby była oskubana i wypatroszona. Jeśli kupuję niewolnika do haremu, chcę, żeby był wykastrowany. Zastanów się: jak każę obciąć mu jądra, będę musiał trzymać go u siebie, dopóki rana się nie zagoi. A jeżeli chłopak umrze? Wprawdzie zdarza się to niezwykle rzadko, ale przecież nie ma gwarancji. Jednakże młodzian mi się podoba, więc dam ci za niego sto dinarów.
Kamar począł drżeć ze strachu o swoje przyrodzenie, bo wiedział
dwieście dinarów, dostawca parsknął śmiechem.<br>- Fakt, poszukuję urodziwego młodzieńca do pracy w sułtańskim haremie - powiedział. - Ale to musi być eunuch, a ten młodzik nie jest wytrzebiony. Jeśli kupuję kurę na obiad, chcę, żeby była oskubana i wypatroszona. Jeśli kupuję niewolnika do haremu, chcę, żeby był wykastrowany. Zastanów się: jak każę obciąć mu jądra, będę musiał trzymać go u siebie, dopóki rana się nie zagoi. A jeżeli chłopak umrze? Wprawdzie zdarza się to niezwykle rzadko, ale przecież nie ma gwarancji. Jednakże młodzian mi się podoba, więc dam ci za niego sto dinarów.<br>Kamar począł drżeć ze strachu o swoje przyrodzenie, bo wiedział
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego