Typ tekstu: Książka
Autor: Kowalewski Włodzimierz
Tytuł: Bóg zapłacz!
Rok: 2000
balladach Dona McLeana. Dobrze mówię? We wszystko to się wgryzłem, przestudiowałem, przetrawiłem. Zawsze i wszędzie stosuję zasadę nowoczesnej medycyny: zanim podejmiesz jakiekolwiek zabiegi na chorym, musisz zejść do praprzyczyn, jeśli trzeba, nawet do genów, do kodu. A więc podobał się panu hard rock, podobali się młodzi ludzie o smukłych sylwetkach, obcisłe ubrania bez milimetra luzu między skórą a sztywną materią, dziewczyny o długich, puszystych włosach, mówiące cicho, melodyjnie i poważnie, podnoszące skupione spojrzenia zza drucianych okularów. Rozczulały pana powłóczyste gitarowe solówki, na przykład ta z Since I've Been Loving You Led Zeppelin, i czerwcowe wieczory, z ich zapachem mokrej zieleni, mgiełką
balladach Dona McLeana. Dobrze mówię? We wszystko to się wgryzłem, przestudiowałem, przetrawiłem. Zawsze i wszędzie stosuję zasadę nowoczesnej medycyny: zanim podejmiesz jakiekolwiek zabiegi na chorym, musisz zejść do praprzyczyn, jeśli trzeba, nawet do genów, do kodu. A więc podobał się panu hard rock, podobali się młodzi ludzie o smukłych sylwetkach, obcisłe ubrania bez milimetra luzu między skórą a sztywną materią, dziewczyny o długich, puszystych włosach, mówiące cicho, melodyjnie i poważnie, podnoszące skupione spojrzenia zza drucianych okularów. Rozczulały pana powłóczyste gitarowe solówki, na przykład ta z Since I've Been Loving You Led Zeppelin, i czerwcowe wieczory, z ich zapachem mokrej zieleni, mgiełką
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego