poślubieniem obcokrajowca, a co za tym idzie - z życiem za granicą. Od jakiegoś czasu mieszkam w Holandii, która jest przystankiem w podróży dla mnie i mojego męża. Spotkałam tu kilka Polek, które nie były w kraju parę lat. Dlaczego, przecież to tak blisko? Kobiecie urodzonej i wychowanej w Polsce mężczyzna-obcokrajowiec wydaje się być księciem z bajki, który zabierze ją do innego, lepszego świata. Na ogół bardzo szybko okazuje się, że gość, który uchodził za dżentelmena w oczach jej polskiej rodziny, pokazuje swoje prawdziwe oblicze w kraju, który jest jego domem. Polka, żona obcokrajowca, do Polski przyjeżdża coraz rzadziej, aż wreszcie