Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
poślubieniem obcokrajowca, a co za tym idzie - z życiem za granicą. Od jakiegoś czasu mieszkam w Holandii, która jest przystankiem w podróży dla mnie i mojego męża. Spotkałam tu kilka Polek, które nie były w kraju parę lat. Dlaczego, przecież to tak blisko? Kobiecie urodzonej i wychowanej w Polsce mężczyzna-obcokrajowiec wydaje się być księciem z bajki, który zabierze ją do innego, lepszego świata. Na ogół bardzo szybko okazuje się, że gość, który uchodził za dżentelmena w oczach jej polskiej rodziny, pokazuje swoje prawdziwe oblicze w kraju, który jest jego domem. Polka, żona obcokrajowca, do Polski przyjeżdża coraz rzadziej, aż wreszcie
poślubieniem obcokrajowca, a co za tym idzie - z życiem za granicą. Od jakiegoś czasu mieszkam w Holandii, która jest przystankiem w podróży dla mnie i mojego męża. Spotkałam tu kilka Polek, które nie były w kraju parę lat. Dlaczego, przecież to tak blisko? Kobiecie urodzonej i wychowanej w Polsce mężczyzna-obcokrajowiec wydaje się być księciem z bajki, który zabierze ją do innego, lepszego świata. Na ogół bardzo szybko okazuje się, że gość, który uchodził za dżentelmena w oczach jej polskiej rodziny, pokazuje swoje prawdziwe oblicze w kraju, który jest jego domem. Polka, żona obcokrajowca, do Polski przyjeżdża coraz rzadziej, aż wreszcie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego