nie narodzonych przedstawiać w bardziej<br>dziś zrozumiałym języku - jako kwestię praw człowieka, rozwoju intuicji<br>moralnych ludzkości, która kolejne pokrzywdzone i dyskryminowane grupy<br>społeczne, takie jak niewolnicy, kobiety, chłopi pańszczyźniani,<br>robotnicy, reprezentanci rasy innej niż biała, chorzy (zwłaszcza chorzy<br>psychicznie), niepełnosprawni, jeńcy i, last but not least, dzieci nie<br>narodzone, kolejno obdarza coraz większą troską i ochroną prawną.<br> Bardzo ważny jest też trafny sposób argumentacji, ani bezbarwny<br>quasi-naukowy, ani też jednostronny i demagogiczny dobór przykładów.<br>Podobnie istotny jest sposób komunikowania - różnorodny i umiejętny<br>dobór technik komunikacji społecznej.<br> Realna zmiana nastawienia opinii publicznej jest możliwa jedynie<br>wtedy, gdy podejmiemy temat pozytywnych racji