też uznać go za antytezę <br>dobra, czyli twierdzić, iż jest zły. Nishida podkreśla, że ci, którzy przeżyli <br>'duchowy fakt' (jap. seishinteki jijitsu) spotkania z Absolutem w głębi własnej <br>jaźni, nie mają co do tego wątpliwości. Absolut nie jest dobrem, które <br>może istnieć tylko jako przeciwieństwo zła. Ten, kto dostąpił 'oświecenia', <br>obdarza 'wielkim miłosierdziem' wszystkie istoty niezależnie od tego, czy są <br>dobre czy złe. Nishida, uważając, że takie określenia jak Budda czy Bóg <br>odnoszą się do tak pojętego wymiaru absolutnego, pisał: <q>"Bóg jako Absolut <br>musi zawierać w sobie absolutną negację, bo tylko wtedy może zniżyć się <br>nawet do tych najbardziej nikczemnych. [...] Bóg