Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 07.05
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
u niej żadnej ciągoty w którąkolwiek ze stron. Jest w pełni obiektywna. Podziwiam ją jako myślącego człowieka. Udowadnia to w programach telewizyjnych ze swym udziałem. Ma swoje zdanie i nie ulega politycznym trendom.

Jerzy z Zielonej Góry: - Podobno to, co zobaczono w teczce ojca Hejmy, było porażające. Mnie poraża jego obecne zachowanie. Zamiast uderzyć się w piersi, ojciec teraz wszędzie pokazuje się publicznie i nie okazuje skruchy. Chociaż przeprosiłby tych, którzy przez niego cierpieli.

Arek z Nowej Soli: - Wakacyjna oferta programowa telewizji publicznej jest tragiczna. Lecą powtórki starych seriali i programów kulinarnych. Za co my, u licha, płacimy ten haracz w
u niej żadnej ciągoty w którąkolwiek ze stron. Jest w pełni obiektywna. Podziwiam ją jako myślącego człowieka. Udowadnia to w programach telewizyjnych ze swym udziałem. Ma swoje zdanie i nie ulega politycznym trendom.&lt;/&gt; <br><br>&lt;div type="letter" sex="m"&gt;Jerzy z Zielonej Góry: - Podobno to, co zobaczono w teczce ojca Hejmy, było porażające. Mnie poraża jego obecne zachowanie. Zamiast uderzyć się w piersi, ojciec teraz wszędzie pokazuje się publicznie i nie okazuje skruchy. Chociaż przeprosiłby tych, którzy przez niego cierpieli.&lt;/&gt; <br><br>&lt;div type="letter" sex="m"&gt;Arek z Nowej Soli: - Wakacyjna oferta programowa telewizji publicznej jest tragiczna. Lecą powtórki starych seriali i programów kulinarnych. Za co my, u licha, płacimy ten haracz w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego