Typ tekstu: Książka
Autor: Porazińska Janina
Tytuł: Psotki i śmieszki
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1955
wieczorowa,

jeno świerszcza skrzypka dźwięka.

Idą: Praca i Piosenka.


A gdzie stąpnie ciężka Praca,

tam kłos żytni się wyzłaca.

A popatrzy gdzie Piosenka,

tam kwiatowy pączek pęka.


Siadły obie przy rozstaju

w kalinowym gęstym gaju.

Kłonią, kłonią się ku sobie...

Zadrzemały ździebko obie.


. . . . . . . . . . . .


A gdy błysnął świt różowy,

już podniosły obie głowy.

I podała zaraz ręce

ciężka Praca tej Piosence.


Nad łąkami mgła się winie...

Idą, idą po ścieżynie.

Gdy spłonęła zorza złota,

już wchodziły w wioski wrota.


Słowniczek wyrazów trudniejszych i gwarowych

dunaj - w naszych pieśniach ludowych
każdą większą rzekę nazywa się dunajem

dźwierza, dźwierki - drzwi

gajnik - zagajnik

kalenica - grzbiet
wieczorowa, <br><br> jeno świerszcza skrzypka &lt;orig&gt;dźwięka&lt;/&gt;. <br><br> Idą: Praca i Piosenka. <br><br> <br> A gdzie stąpnie ciężka Praca, <br><br> tam kłos żytni się wyzłaca. <br><br> A popatrzy gdzie Piosenka, <br><br> tam kwiatowy pączek pęka. <br><br> <br> Siadły obie przy rozstaju <br><br> w kalinowym gęstym gaju. <br><br> Kłonią, kłonią się ku sobie... <br><br> Zadrzemały ździebko obie. <br><br> <br> . . . . . . . . . . . . <br><br> <br> A gdy błysnął świt różowy, <br><br> już podniosły obie głowy. <br><br> I podała zaraz ręce <br><br> ciężka Praca tej Piosence. <br><br> <br> Nad łąkami mgła się winie... <br><br> Idą, idą po ścieżynie. <br><br> Gdy spłonęła zorza złota, <br><br> już wchodziły w wioski wrota. <br><br><br>&lt;tit&gt;Słowniczek wyrazów trudniejszych i gwarowych&lt;/&gt;<br><br>dunaj - w naszych pieśniach ludowych <br>każdą większą rzekę nazywa się dunajem <br><br>&lt;orig&gt;dźwierza&lt;/&gt;, &lt;orig&gt;dźwierki&lt;/&gt; - drzwi <br><br>&lt;orig&gt;gajnik&lt;/&gt; - zagajnik <br><br>kalenica - grzbiet
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego