Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 03.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Grzywiński, bezpartyjny wójt pobliskiego Strzałkowa. Przy przegryzaniu golonki poseł zachęcał do przyłączenia się do PO. - To kiedy do Platformy? - pytał. Zieliński jest sceptyczny, bo pod SKL czyni podchody także PiS. - Nie wiem, kto przejdzie do PO, może się podzielimy - mówił. Sam jeszcze się waha. Większą determinację wykazuje wójt Grzywiński. On obiecuje posłowi: - Spróbuję założyć w Strzałkowie Platformę.

W ten sposób, obiad po obiedzie, tworzą się kolejne ogniwa partii, która z elitarnej powoli staje się masową. W demokracji to wymóg sukcesu. Do tej pory Platforma nie znajdowała języka, którym mogłaby się skutecznie komunikować z mieszkańcami małych miasteczek i wsi. Brakowało jej haseł
Grzywiński, bezpartyjny wójt pobliskiego Strzałkowa. Przy przegryzaniu golonki poseł zachęcał do przyłączenia się do PO. - To kiedy do Platformy? - pytał. Zieliński jest sceptyczny, bo pod SKL czyni podchody także PiS. - Nie wiem, kto przejdzie do PO, może się podzielimy - mówił. Sam jeszcze się waha. Większą determinację wykazuje wójt Grzywiński. On obiecuje posłowi: - Spróbuję założyć w Strzałkowie Platformę.<br><br>W ten sposób, obiad po obiedzie, tworzą się kolejne ogniwa partii, która z elitarnej powoli staje się masową. W demokracji to wymóg sukcesu. Do tej pory Platforma nie znajdowała języka, którym mogłaby się skutecznie komunikować z mieszkańcami małych miasteczek i wsi. Brakowało jej haseł
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego