zwany grą kapitałową, wspólnotą interesów czy producentów serka.<br><br> Według nieoficjalnych szacunków do nowej polskiej piramidy finansowej funkcjonującej pod nazwą "Astran" wstąpiło dotychczas kilkadziesiąt tysięcy osób. <br><br>Wciąganiu nowych członków, z których każdy wpłaca równowartość 4100 zł, służą niezbyt wyrafinowane, ale niezwykle skuteczne techniki "prania mózgów". Osobom, które wciągną dwóch kolejnych "graczy", obiecuje się złote góry, a rekrutacja ma być banalnie prosta. Nowi astranie są szkoleni do rozmów z niedowiarkami i podejrzliwymi. Najzdolniejsi w procederze wchodzą na stanowiska menedżerów i dyrektorów. <br><br> Wciągający nas znajomy nie opowie nam zapewne, o co chodzi, będzie tajemniczy, obieca świetną posadę, zawiezie samochodem. Jeśli prowadzimy własny biznes, kolega