zniechęca do jego jedzenia. Margarynę natomiast konserwuje chemia. Baranowskiego ponosi, kiedy z kolejnej reklamy w TV wynika, iż jedna z margaryn jest najbardziej udana, gdyż... zawiera masło. Mleczarze mają argumenty na obronę swojego produktu, nie mają natomiast pieniędzy, aby to uczynić w telewizji.<br><br><tit>Obżarstwo z przymusu</><br><br>Masłem najbardziej zaczęliśmy się objadać w drugiej połowie lat 70., gdy na świecie, po antycholesterolowej kampanii, już malało jego spożycie. Szczyt obżarstwa - 10 kg masła rocznie na mieszkańca (obecnie 4,5) odnotowano w roku 1980. Tak być musiało, ponieważ masła po prostu było dużo, a dobrych margaryn jak na lekarstwo. To pierwsze powstawało jako produkt