Typ tekstu: Książka
Autor: Leśmian Bolesław
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1920
w dłoni w twarz mi się pochyla,
Zagląda pilnie i bada i waży...
Jedna, w swym locie nieostrożna chwila,
Nikły wstrząs powiek, nie ten wyraz twarzy!...
W głąb snu się wtulam, aż w oczach mi ciemno,
Dech zataiłem. Dąb szumi nade mną...


KOCHANKOWIE

Ledwo dziewczyna przyszła z daleka -
Dreszcz go obleciał skrzydlaty.
Zatrzepotała martwa powieka -
I z grobu wyjrzał na światy.

"Dobrze, żeś przyszła! Gniję daremnie,
Własnego niepewny cienia!
Gdziem jest, że oto - nie ma mnie we mnie?
Są tylko moje cierpienia.

Powiedz - schylona ponad mogiłą -
Śpiącemu w mogił obłędzie -
Gdzie się podziewa to, co mną było,
A nigdy mną już
w dłoni w twarz mi się pochyla,<br>Zagląda pilnie i bada i waży...<br>Jedna, w swym locie nieostrożna chwila,<br>Nikły wstrząs powiek, nie ten wyraz twarzy!...<br>W głąb snu się wtulam, aż w oczach mi ciemno,<br>Dech zataiłem. Dąb szumi nade mną...&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="poem" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;KOCHANKOWIE&lt;/&gt;<br><br>Ledwo dziewczyna przyszła z daleka -<br> Dreszcz go obleciał skrzydlaty.<br>Zatrzepotała martwa powieka -<br> I z grobu wyjrzał na światy.<br><br>"Dobrze, żeś przyszła! Gniję daremnie,<br> Własnego niepewny cienia!<br>Gdziem jest, że oto - nie ma mnie we mnie?<br> Są tylko moje cierpienia.<br><br>Powiedz - schylona ponad mogiłą -<br> Śpiącemu w mogił obłędzie - <br>Gdzie się podziewa to, co mną było,<br> A nigdy mną już
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego