Typ tekstu: Książka
Autor: Varga Krzysztof
Tytuł: Chłopaki nie płaczą
Rok: 1996
za Muńkiem, powiedziałem, Jezu stary, wyrwijmy jakieś dupy bo zwariuję, patrz tamta jest podobna do Dużej Doroty, nie chciałbyś się przespać z taką małą repliką Dużej Doroty? I Zygmunt się oblizał, ale chodziło mu tylko o to, żeby iść spać, a nie spać z jakaś panienką. I naprawdę byłem bliski obłędu, w nocy śniła mi się siostra Tomka, z zawodu harfiarka, smukła, wysoka, długie, cienkie palce muskające struny. I śniłem o niej całą noc, a piętro niżej, w pokoju 126 Pawik z Grabażem pili gin , Janek z Muńkiem palili haszysz, a obok, w 127 śmierdziało starymi wymiocinami. Portierka przyszła, powąchała i
za Muńkiem, powiedziałem, Jezu stary, wyrwijmy jakieś dupy bo zwariuję, patrz tamta jest podobna do Dużej Doroty, nie chciałbyś się przespać z taką małą repliką Dużej Doroty? I Zygmunt się oblizał, ale chodziło mu tylko o to, żeby iść spać, a nie spać z jakaś panienką. I naprawdę byłem bliski obłędu, w nocy śniła mi się siostra Tomka, z zawodu harfiarka, smukła, wysoka, długie, cienkie palce muskające struny. I śniłem o niej całą noc, a piętro niżej, w pokoju 126 Pawik z Grabażem pili gin , Janek z Muńkiem palili haszysz, a obok, w 127 śmierdziało starymi wymiocinami. Portierka przyszła, powąchała i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego