mając na uwadze, że większość naszych, niezbyt licznych, komputerów, nie odpowiada aktualnemu standardowi światowemu - można zaryzykować twierdzenie, że moc obliczeniowa jednego dużego ośrodka z wielodostępem i transmisją danych mogłaby w całości pokryć nasze dotychczasowe potrzeby.<br>Dlatego uważam, że nie można wyłącznie dążyć do organizowania w Polsce licznych, drobnych, zamkniętych ośrodków obliczeniowych, gdyż prowadzi to do rozproszenia nakładów, kadry programistów i personelu technicznego.<br>Taka polityka, oparta na "wczorajszym" stanie techniki maszyn matematycznych, nie wychodzi naprzeciw szybko wzrastających potrzeb masowego odbiorcy. Wydaje się, iż nadszedł czas dla powtórnego przeanalizowania tych, tak bardzo dla nas ważnych, zamierzeń gospodarczych. Opierając się na aktualnych realiach powinnyśmy