pytał wicepremier Kalinowski. - Byłem i jestem zwolennikiem członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Ale w negocjacjach z Unią nie może być sentymentów. Uważam, że jest z naszej strony za dużo pokory, dlatego zachowujemy się niepokornie i w Brukseli, i w Warszawie. Chcemy wynegocjować sprawiedliwe warunki dla polskiego rolnictwa. Korzyści powinny być obopólne. Składałem wiązankę pod tablicą - mówił wicepremier nawiązując do szczecineckiej tablicy - byliśmy jako PSL niepokorni i tacy będziemy nadal. <br>&lt;au&gt;(jg)&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="art"&gt;&lt;intro&gt;Patrząc i porównując nas z innymi, mogę powiedzieć, że była u nas wzajemna kultura - mówi o byłej już radzie jej przewodniczący.&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;OSTATNI AKORD&lt;/&gt;<br><br>Otwierając 9 października ostatnią sesję Rady Miejskiej - Jerzy