Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
siebie żądań finansowych rodaków, nie można spać spokojnie. Dlatego na razie chcą się koncentrować na takich sprawach jak ta z Sopotu. Ale ważna jest też dla nich kwestia polsko-polska. Według naszego prawa nie wszyscy wysiedleni byli represjonowani. Do tej grupy zaliczają się tylko ludzie, którzy przebywali w hitlerowskich więzieniach, obozach koncentracyjnych i ośrodkach zagłady oraz w miejscach odosobnienia, "w których warunki pobytu nie różniły się od warunków w obozach koncentracyjnych, a osoby przebywające tam pozostawały w dyspozycji hitlerowskich władz bezpieczeństwa". Kiedy gdynian deportowano na początku wojny, obozów jeszcze nie było. Jeden z pierwszych, Stuthoff, budowali sami. Nie przysługuje im więc ani
siebie żądań finansowych rodaków, nie można spać spokojnie. Dlatego na razie chcą się koncentrować na takich sprawach jak ta z Sopotu. Ale ważna jest też dla nich kwestia polsko-polska. Według naszego prawa nie wszyscy wysiedleni byli represjonowani. Do tej grupy zaliczają się tylko ludzie, którzy przebywali w hitlerowskich więzieniach, obozach koncentracyjnych i ośrodkach zagłady oraz w miejscach odosobnienia, "w których warunki pobytu nie różniły się od warunków w obozach koncentracyjnych, a osoby przebywające tam pozostawały w dyspozycji hitlerowskich władz bezpieczeństwa". Kiedy gdynian deportowano na początku wojny, obozów jeszcze nie było. Jeden z pierwszych, Stuthoff, budowali sami. Nie przysługuje im więc ani
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego