Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2926
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
udaje babę
Stefanowi Wyczyńskiemu nie chce się wstawać w nocy i czuwać. Stary jest. Jak się nie wyśpi, to się czuje starszy o dwa lata.
Pisze piosenki, które śpiewa we własnej kapeli. Ale od dawna nic mu do głowy nie przyszło. Miewał natchnienie, gdy orał końmi. Teraz 3,5 ha obrabia traktorem. - I tylko patrzę, żeby się nie popsuł.
W gospodarstwie nie ma ani jednej kłódki. Nawet narzędzia leżą na podwórku. - Sklep miał kraty w oknach, a i tak go okradali.
Kapela Wyczyńskiego nie śpiewa w Lubczy, bo kierownik uważa, że, "swój nigdy nie doceni, co ma pod nosem". Chwali się
udaje babę&lt;/&gt;<br>Stefanowi Wyczyńskiemu nie chce się wstawać w nocy i czuwać. Stary jest. Jak się nie wyśpi, to się czuje starszy o dwa lata.<br>Pisze piosenki, które śpiewa we własnej kapeli. Ale od dawna nic mu do głowy nie przyszło. Miewał natchnienie, gdy orał końmi. Teraz 3,5 ha obrabia traktorem. - I tylko patrzę, żeby się nie popsuł.<br>W gospodarstwie nie ma ani jednej kłódki. Nawet narzędzia leżą na podwórku. - Sklep miał kraty w oknach, a i tak go okradali.<br>Kapela Wyczyńskiego nie śpiewa w Lubczy, bo kierownik uważa, że, "&lt;q&gt;swój nigdy nie doceni, co ma pod nosem&lt;/&gt;". Chwali się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego