Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Solidarności i Akcji, obdarzonego zaufaniem przez Mariana Krzaklewskiego. W tym momencie stało się jasne, że Krzaklewski nie jest skłonny, nawet w momencie potężnego kryzysu, desygnować na stanowisko szefa rządu polityka, który mógłby wyróść mu na konkurenta (dlatego nie ma szans marszałek Sejmu Maciej Płażyński) i że w dalszym ciągu poszukiwania obracać się mogą w kręgu zaufanych ekspertów (taka sama była pozycja wyjściowa Jerzego Buzka) lub najbliższych, oddanych mu współpracowników. Ciekawe zresztą, jak Krzaklewski przekonałby posłów mieniących się obrońcami prawdziwego programu AWS, zwolenników powszechnego uwłaszczenia i rozluźniania rygorów budżetowych, do osoby o tak twardym liberalnym rysie jak Grabowski? Być może jedynym kandydatem
Solidarności i Akcji, obdarzonego zaufaniem przez Mariana Krzaklewskiego. W tym momencie stało się jasne, że Krzaklewski nie jest skłonny, nawet w momencie potężnego kryzysu, desygnować na stanowisko szefa rządu polityka, który mógłby wyróść mu na konkurenta (dlatego nie ma szans marszałek Sejmu Maciej Płażyński) i że w dalszym ciągu poszukiwania obracać się mogą w kręgu zaufanych ekspertów (taka sama była pozycja wyjściowa Jerzego Buzka) lub najbliższych, oddanych mu współpracowników. Ciekawe zresztą, jak Krzaklewski przekonałby posłów mieniących się obrońcami prawdziwego programu AWS, zwolenników powszechnego uwłaszczenia i rozluźniania rygorów budżetowych, do osoby o tak twardym liberalnym rysie jak Grabowski? Być może jedynym kandydatem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego