Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
zakładu rolnego, należącego do naszego kombinatu poprosiłem o wyjaśnienie - w końcu, opieka zdrowotna nad pracownikami także była w zakresie moich kompetencji.
- To był ostatni lekarz na całą gminę. Teraz i on wyjeżdża do Niemiec. Nikt tu nie zostanie. I nikt nowy nie chce przyjechać...
Z moich wojaży wyłaniał się przerażający obraz zupełnej pustyni, już nie kulturalnej, tylko społecznej. Przyzakładowe budownictwo tylko w samym Kietrzu pokazywano dziennikarzom - w pozostałych ośrodkach bloki, postawione w początku lat 60-tych, już po 10 latach nadawały się do rozbiórki. Inna rzecz, że ludzie o to, co dostawali za darmo i co można im było w każdej
zakładu rolnego, należącego do naszego kombinatu poprosiłem o wyjaśnienie - w końcu, opieka zdrowotna nad pracownikami także była w zakresie moich kompetencji.<br>- To był ostatni lekarz na całą gminę. Teraz i on wyjeżdża do Niemiec. Nikt tu nie zostanie. I nikt nowy nie chce przyjechać...<br>Z moich wojaży wyłaniał się przerażający obraz zupełnej pustyni, już nie kulturalnej, tylko społecznej. Przyzakładowe budownictwo tylko w samym Kietrzu pokazywano dziennikarzom - w pozostałych ośrodkach bloki, postawione w początku lat 60-tych, już po 10 latach nadawały się do rozbiórki. Inna rzecz, że ludzie o to, co dostawali za darmo i co można im było w każdej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego