Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
tak w młodości.
Kilkanaście lat później panowie na Sowę reagowali podobnie. Bardzo możliwe, Bogna podświadomie sięgnęła po tamten sposób z dziewczyńskich lat, ale czy tak zupełnie bezwiednie?
- Jesteś niedojrzała - niedawno powiedziała Bognie jak poważna, piętnastoletnia córka.
- Dzięki niemu dostałaś się do Akademii? - teraz przesłuchuje bardzo ponury Adam.
Jesteś w pytaniu obraźliwa pewność i dwuznaczny podtekst. Sygnał ostrzegawczy, co on wie, od kogo? I przypomnienie plotkarza, depeszowca, widzianego w Martiottcie. Z tych, lubiących podawać cudze życiorysy pikantnie przyprawione. Nic skandalicznego nie mógł opowiedzieć, jeśli nie kłamał.
- Nie upoważniłam nikogo do rozliczania mnie z mojego życia.
Bogna po przyjeździe do Warszawy miała w
tak w młodości.<br>Kilkanaście lat później panowie na Sowę reagowali podobnie. Bardzo możliwe, Bogna podświadomie sięgnęła po tamten sposób z dziewczyńskich lat, ale czy tak zupełnie bezwiednie?<br>- Jesteś niedojrzała - niedawno powiedziała Bognie jak poważna, piętnastoletnia córka.<br>- Dzięki niemu dostałaś się do Akademii? - teraz przesłuchuje bardzo ponury Adam.<br>Jesteś w pytaniu obraźliwa pewność i dwuznaczny podtekst. Sygnał ostrzegawczy, co on wie, od kogo? I przypomnienie plotkarza, depeszowca, widzianego w Martiottcie. Z tych, lubiących podawać cudze życiorysy pikantnie przyprawione. Nic skandalicznego nie mógł opowiedzieć, jeśli nie kłamał.<br>- Nie upoważniłam nikogo do rozliczania mnie z mojego życia.<br>Bogna po przyjeździe do Warszawy miała w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego