Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 11
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1976
się rewelacją tylko dlatego, że mówił o nim nie z pozycji historyka analizującego przeszłość, lecz uczestnika nowej, post-rewizjonistycznej opozycji w Polsce, o której istnieniu i skutecznej działalności światowa opinia publiczna jest w ostatnim roku bogato informowana.
Na sali było obecnych kilku byłych przedstawicieli rewizjonizmu, niewielu znalazło się gorących jego obrońców. Włodzimierz Brus słusznie podkreślił stymulującą rolę, jaką ruch ten odegrał wobec polskiej inteligencji. Krzysztof Pomian jakby zbyt pośpiesznie wyliczył osiągnięcia października, odczuwalne w dziedzinie kultury i nauki do 1968 roku, kończąc to wyliczanie jakże słusznym podsumowaniem: dwanaście lat w dziejach systemu to niewiele, w życiu człowieka to bardzo dużo.
Ale
się rewelacją tylko dlatego, że mówił o nim nie z pozycji historyka analizującego przeszłość, lecz uczestnika nowej, post-rewizjonistycznej opozycji w Polsce, o której istnieniu i skutecznej działalności światowa opinia publiczna jest w ostatnim roku bogato informowana.<br>Na sali było obecnych kilku byłych przedstawicieli rewizjonizmu, niewielu znalazło się gorących jego obrońców. Włodzimierz Brus słusznie podkreślił stymulującą rolę, jaką ruch ten odegrał wobec polskiej inteligencji. Krzysztof Pomian jakby zbyt pośpiesznie wyliczył osiągnięcia października, odczuwalne w dziedzinie kultury i nauki do 1968 roku, kończąc to wyliczanie jakże słusznym podsumowaniem: dwanaście lat w dziejach systemu to niewiele, w życiu człowieka to bardzo dużo.<br>Ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego