Typ tekstu: Książka
Autor: Janusz Tazbir
Tytuł: Silva rerum historicarum
Rok: 2002
szuka się mimowolnych winowajców rozbiorów, od Zygmunta I Starego poczynając (bo przyjął hołd pruski w 1525 roku), poprzez Jana III Sobieskiego (odsieczą uratował przyszłego zaborcę), aż do obu Sasów (spowodowali atrofię państwa i obojętność szlachty na jego losy).
Ten poczet głównych winowajców otwiera oczywiście ostatni monarcha Rzeczypospolitej. Podczas gdy jego obrońcy całą winą obarczają bądź to przemoc zaborczych sąsiadów, bądź też konserwatyzm stanu szlacheckiego, który nawet w momencie śmiertelnego zagrożenia nie zdobył się na wystawienie stutysięcznej armii (choć w dwadzieścia lat później wystawiło ją malutkie Księstwo Warszawskie), wrogowie Poniatowskiego zarzucają mu głównie błędną politykę zagraniczną. Zbyt ufał, że Petersburg nie zechce
szuka się mimowolnych winowajców rozbiorów, od Zygmunta I Starego poczynając (bo przyjął hołd pruski w 1525 roku), poprzez Jana III Sobieskiego (odsieczą uratował przyszłego zaborcę), aż do obu Sasów (spowodowali atrofię państwa i obojętność szlachty na jego losy).<br>Ten poczet głównych winowajców otwiera oczywiście ostatni monarcha Rzeczypospolitej. Podczas gdy jego obrońcy całą winą obarczają bądź to przemoc zaborczych sąsiadów, bądź też konserwatyzm stanu szlacheckiego, który nawet w momencie śmiertelnego zagrożenia nie zdobył się na wystawienie stutysięcznej armii (choć w dwadzieścia lat później wystawiło ją malutkie Księstwo Warszawskie), wrogowie Poniatowskiego zarzucają mu głównie błędną politykę zagraniczną. Zbyt ufał, że Petersburg nie zechce
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego