naszej pozycji, jako jednego z najpewniejszych sojuszników USA w Europie. Względy gospodarcze są ponoć w tym wypadku mniej istotne od politycznych. Potrzeba zakupu nowego samolotu bojowego dla naszej armii wynika z kilku przesłanek. Po pierwsze, ze względu na przestarzały sprzęt w perspektywie kilku lat grozi nam utrata zdolności do samodzielnej obrony naszej przestrzeni powietrznej. Po drugie, polskie lotnictwo nie jest zdolne do uczestnictwa w operacjach lotniczych NATO, nie mając odpowiednio wyposażonych do tego myśliwców. Po trzecie, 1 stycznia 2003 r. upłynie uzgodniony z naszymi sojusznikami termin, do którego zobowiązaliśmy się wystawić pierwszą, liczącą 16 samolotów, eskadrę samolotów wielozadaniowych. Minister Jerzy Szmajdziński