fachowych; czy palec trzymać na okolicy okołoodbytowej, czy lizać jądra, czy też napletek. Z premedytacją przytaczam te porady.<br>Kobieta, która na co dzień nie czytuje tego rodzaju pism, doznaje szoku. Jest wstrząśnięta jak święty Augustyn, gdyby trafił na takie rewelacje. Ciarki chodzą jej po plecach nie z rozkoszy, lecz z obrzydzenia, strachu, ze wstydu, jaki rodzi śmiały język, którym pisze się o tych sprawach. Ona już chyba nie dojrzeje do tego, by o tym czytać. Jej pożądanie zostało skutecznie wygaszone przez wszystkie siły fatalne, powołane do wychowania: dom, szkołę, Kościół.<br>Kobiety uważają, że manipulowanie seksem, uczenie się jego technik po to